Cześć wszystkim!
Dzisiaj mamy dla was post dotyczący KSIĄŻKOWYCH FAKTÓW O NAS.Czytałyśmy dużo tego typów postów i w końcu też postanowiłyśmy napisać o naszych nawykach!
No to do dzieła!
1.Jedzenie,picie.
Bez tego się nie obejdzie!Bardzo lubimy coś chrupać lub popijać między czytaniem!
2.Prezenty.
Już tak mamy że zazwyczaj w prezencie dajemy książki!
3.Księgarnie.
O wiele bardziej lubimy kupować książki w księgarniach niż przez internet.
4.E-BOOK.
Za często nie korzystamy,choć nie mamy nic przeciwko.
5.Zakładki.
Zakładką może być wszystko...
Choć wolimy te ładne kupione!
6.Łamanie grzbietów.
Nienawidzimy łamać grzbietów!
7.Audio-BOOK?
Nigdy! Po prostu nie lubimy!
8.Pożyczanie?
Czemu nie? Bardzo często wymieniamy się książkami i opiniami na ich temat. Aż dziwne bo zazwyczaj mamy o nich podobne zdanie. :)
9.Ta sama?
Naszą pierwszą książką był "Harry Potter i Kamień Filozoficzny'
Tak,obydwie zaczynałyśmy książkową przygodę od tej książki! :)
10.Biblioteka.
Mimo że kochamy kupować swoje książki to uwielbiamy też wypożyczać je z biblioteki.
11.Wzruszenie.
Na książkach często się wzruszamy ale nigdy jeszcze nie płakałyśmy przy czytaniu książek.
12.Nie lubimy.
Książek których nie lubimy,nie trzymamy na półce..
Tak,to koniec! Niby tylko 12,ale wspólne 12! Do zobaczenia w następny czwartek!
A wy jakie macie swoje książkowe nawyki?
Ja też zawsze muszę coś chrupać lub popijać do książki. I zazwyczaj jest to zielona herbata :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z:
www.bookprisoner.blogspot.com
Ehhh,bez chrupania się nie obejdzie!
UsuńRównież pozdrawiamy :)
Witajcie moje drogie w blogosferze książkowej!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że się będziecie dobrze bawić :D
Również lubię szamać coś przy książkach i jednocześnie pić, kupiłam nawet kubek zamykany, bo zalewanie książek, to moje drugie imię.
Ja książki pożyczam tylko dwóm osobom - siostra i koleżanka, ufam i dlatego pożyczam :D
Audiobooki i ebooki są fuj fuj fuj :D
Pozdrawiam serdecznie
http://bookparadisebynatalia.blogspot.com/
Zaufanie to podstawa!
UsuńRównież pozdrawiamy! :)
Ja uwielbiam dobierać kolorystycznie zakładki do czytanej książki. Taka moja mała słabość ;) ja też wolę kupować w księgarni niż w internecie, ale prawda jest taka, że w sieci można kupić powieści dużo taniej. I notorycznie wzruszam się na książkach, bardzo łatwo wzbudzić u mnie płacz i dość często się to zdarza, ale jednoczesnie powieść musi być naprawdę wartościowa, by to się stało.
OdpowiedzUsuńBooks by Geek Girl
Co prawda to prawda,w sieci tańsze.
UsuńPozdrawiamy! :)
Bardzo fajny tag :) Też kupuję książki, ale bardzo lubię chodzić do biblioteki (z resztą często to robię), nie przepadam za audio-bookami... haha ;D
OdpowiedzUsuńChciałybyście wspólną obserwację? Dajcie znać, z chęcią się odwdzięczę <3
Pozdrawiam!
nastolatka-marzycielka.blogspot.com
Również pozdrawiamy! :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJa nie umiem jeść podczas czytania... mimo że mam podzielną uwagę w innych sprawach, to książka i jedzenie to dwie rzeczy, którymi chcę się delektować w 100%!
OdpowiedzUsuńRaz w życiu słuchałam audiobooka, w dodatku lekturę, usnęłam i cała rodzina się ze mnie śmiała ;')
Pozdrawiam!
annwithbooks.blogspot.com
Ehh,tak audiobook'i to zło!
UsuńPozdrawiamy! :)